Autor |
Wiadomość |
Ewka |
Wysłany: Pon 7:23, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Nie wiem, szczerze mówiąc się tym nawet nie interesowałam zbytnio. Krajki w Polsce jak najbardziej, Polska prawie zawsze była opóźniona rozwojowo względem zachodu. Miałam rycinę (niestety link nie działa już... a taka była dobra jakość ;( ) z połowy XIIIw (o ile dobrze pamiętam...), gdzie są dwie święte, i jak bum mają krajki zamiast pasków. poszukam tego, jesli znajdę to wstawię tu linka. |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
Jaromira |
Wysłany: Czw 20:35, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
Ogólnie nie wiem jak to było z obszywaniem krajkami, nawet u wczesnych. Widzialam tylko zachowane skrawki haftowanych taśm, naszytych krajek nie. Ktos wie jakie zastosowanie mialy np slynne krajki z Birki? |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
Dudzi |
Wysłany: Pon 15:53, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
To ja sie udzielę i wypowiem:
Z tego co ja wiem jeśli chodzi o krajki na XIII to sprawa ma sie tak, że raczej pasek, ale krajki nie są wykluczone. Jeśli chodzi o obszywanie ubrań krajkami to wiem tyle, że jeśli gdzieś ma sie obszycie z krajki to nie daje sie już obszyć z haftami. |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
Jaromira |
Wysłany: Pon 14:17, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
Z tego co wiem krajka na XIII już nie bardzo.
Przyznam, że nie szukałam specjalnie jak to było w uboższych warstwach, ale kobiety zamożniejsze nosiły skórzane paski (chociaż kiedyś widziałam coś na kształt krajki z klamrą i okuciem... dawno temu, nie pamiętam nawet datowania, ale fakt faktem że było coś takiego, jak ktoś kojarzy proszę o informację).
W Maciejowskim tak naprawdę nie wiadomo co ma w pasie większość kobiet - po prostu cienkie, białe coś, często nawet całkowicie zakryte przez wyciągniętą suknię. Jednak nie może być to krajka, bo nic nie zwisa:) Możliwe że to po prostu krótkie skórzane paski - przemawiałby za tym fakt ze kobiety zatykają za niego suknię, co przy krajce/pasie materiałowym jest raczej niewykonalne (suknia wyślizguje się).
Co jest pewne - odtwarzając zamożniejszą warstwę społeczeństwa (żona/córka kupca/żołnierza) moim zdaniem powinnyśmy inwestować w paski. Choćby cieniutki skórzany pasek + bardzo prosta klamerka nie są zbyt wielkim wydatkiem:)
Torba na ramię - raczej na wyprawy/zakupy, na codzień chyba ich nie noszono. Wystarcza sakiewka - pieniądze, mały drewniany grzebyczek, rzemyk do włosów i igielnik spokojnie się zmieszczą - chyba że ktoś koniecznie musi nosić ze sobą gadające pudełko ;P
Korale - chyba nie znam żadnych przedstawień ani znalezisk.
Broszki - masz na myśli fibule bez rozcięcia (tj. takie jak mamy z Olką)? |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
Ewka |
Wysłany: Czw 15:58, 09 Lip 2009 Temat postu: dodatki dla niewiasty |
|
Dodatki:
1. Sakiewka,
2. Torba na ramię (nie jest niezbędna, ale się przydaje),
3. Pasek (ew. krajka),
4. Biżuteria (fibula- do spinania pół płaszcza, broszki, korale, pierścienie)
5. Hafty
Chwilowo tyle, rozwinę to później... |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |